Savionalia 2025

Byliśmy na Savio! Było dużo koncertów, mało konferencji i mega atmosfera. W tym roku spaliśmy w szkole specjalnej razem z placówkami ze Świętochłowic i Przemyśla. Podczas prezentacji grup zachęcaliśmy do zgody i jedności oraz poszukiwania prawdy – VIVA VERITA. Już pierwszego dnia nasza grupa została poproszona o poprowadzenie piątkowego nabożeństwa. W sobotni poranek pomodliliśmy się, posłuchaliśmy konferencji oraz wzięliśmy udział w wymagającym turnieju DOMINIKOWYM, w którym okazaliśmy się najlepsi, a wynik był bardzo sprawiedliwy – VIVA VERITA! Choć kosztował nas ten turniej omdlenie, kontuzję kostki, blizny od przeciągania liny oraz mokre i brudne ubrania od ofiarnej walki – było warto! Obiad, koronka i „Scena dla Ciebie” były czasem na odzyskanie sił, które były nam potrzebne, by móc świetnie bawić się na bardzo wyczekiwanej części tego dnia – koncertach. Po wspólnym śpiewie, tańcu i pogo, nadszedł ostatni punkt sobotniego planu, czyli nabożeństwo, które było świetnym podsumowaniem i wyciszeniem na koniec tego intensywnego dnia, dzięki któremu mogliśmy jeszcze bardziej zrozumieć charyzmat salezjański. Niedzielę również rozpoczęliśmy pozytywnie – tańcem i modlitwą, której nie brakowało nam też podczas poranka misyjnego, czyli następnego punktu planu w ostatnim dniu spędzanym przez nas na Łosiówce. Usłyszeliśmy o wzruszających, odważnych i niepowtarzalnych historiach misjonarzy, którzy przygotowali również dla nas ciekawy konkurs z nagrodami. Zaraz po ich rozdaniu ruszyliśmy wszyscy do kościoła na Dębnikach, gdzie odbywała się Msza Święta, podczas której mieliśmy okazję być świadkiem ślubów wieczystych składanych przez dwóch salezjanów: kl. Damiana i kl. Olka. Gdy ten radosny moment dobiegł końca, po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia wróciliśmy wspólnie na Łosiówkę, skąd zaraz po smacznym obiedzie wyruszyliśmy w podróż powrotną do Zabrza, by dalej właśnie tam – w domu, móc wspominać to niezapomniane wydarzenie.