Wycieczka „Początki Państwa Polskiego”

Inspiracje

Mówi się, że pieniądz rodzi pieniądz. Wydaje mi się, że podobna dynamika rządzi też innymi sprawami naszego życia: dobre doświadczenia inspirują do nowych.
Jako uczennica liceum salezjańskiego w Zabrzu brałam udział w wycieczce do Biskupina, podczas której nasza klasa uczestniczyła w organizowanym corocznie festynie archeologicznym. Dobre wspomnienia z tamtego wyjazdu zainspirowały mnie do zorganizowania historycznej wycieczki przedmiotowej pod hasłem „Początki Państwa Polskiego”.
Właściwie pośrednie przygotowania do wycieczki rozpoczęłam w zeszłym roku podczas prywatnych wojaży. Zebrane doświadczenia przekułam w program 3-dniowego wyjazdu dla młodzieży.

3…
Aby uczcić tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego udaliśmy się w miejsca związane z osobą pierwszego króla Polski. Powrót do historycznych źródeł rozpoczęliśmy jak przystało od samego początku, czyli pierwszej stolicy Polski, gdzie z przewodnikiem zwiedziliśmy Katedrę na Wzgórzu Lecha i zobaczyliśmy słynne Drzwi Gnieźnieńskie. Udaliśmy się też do Muzeum Początków Państwa Polskiego, gdzie dzięki panu przewodnikowi muzealne eksponaty ożyły i nabrały barw.

2…
Drugi dzień przeznaczyliśmy na zobaczenie Poznania: rozpoczęliśmy od teorii w Bramie Poznania, skąd z audioprzewodnikiem udaliśmy się na spacer po Ostrowie Tumskim. Mieliśmy okazję zwiedzić nie tylko samą katedrę, gdzie znajdują się relikwie patrona Polski św. Wojciecha, ale też jej podziemia z (być może) misą chrzcielną. Szczególnym rarytasem była piękna Złota Kaplica z grobami Mieszka I oraz Bolesława Chrobrego. Jak powszechnie wiadomo, nie samym zwiedzaniem człowiek żyje. Dlatego też pokrzepieni intelektualnie ruszyliśmy na poznański rynek po strawę dla ciała. Czym prędzej obejrzeliśmy trykające się koziołki na poznańskim ratuszu i rączym kłusem pognaliśmy na pyszne rogale św. Marcina (w Poznaniu są najlepsze!). Umocnieni na ciele mogliśmy kontynuować poddawanie naszego intelektu próbom: zmierzyliśmy się z historią i łamigłówkami w Muzeum Szyfrów Enigma.

1…
Trzeci dzień był punktem kulminacyjnym wyjazdu: wzięliśmy udział w XXX Festynie Archeologicznym w Biskupinie pod hasłem „Archeologia Sztuk Pięknych”. A tu już dla każdego było coś ciekawego: wykłady dotyczące sztuki, przedstawienie teatralne, bitwa wojów średniowiecznych, rękodzieło, rekonstrukcja dawnego życia, rzemiosła i sztuki.

Refleksje
Trud organizacji wycieczki i poświęcony młodzieży czas opłaciły się. Co prawda niektóre punkty programu pozostawiły niedosyt, ale nic straconego – może niedosyt stanie się impulsem do zorganizowania kolejnego wyjazdu.
A korzyści z takich eskapad są nieocenione. Uczniowie w przyjemnej atmosferze poznali namacalnie kawałek historii, co jest potrzebnym urozmaiceniem nauki z podręczników szkolnych. Historia Polski przeplatała się tu z historią chrześcijaństwa i Kościoła. Wspólnie spędzony czas w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym „Sarenka” w Kobylnicy sprzyjał budowaniu i umocnieniu więzi. Młodzież wspólnie przygotowywała posiłki, dbała o czystość i odpowiedzialnie gospodarowała na miejscu noclegowym. Dodatkowo uczniowie mieli okazję wykazać się punktualnością i zorganizowaniem. Uwieńczeniem każdego dnia były wieczorne spotkania połączone z krótką modlitwą. A wszystko to – jestem o tym przekonana – pomaga nam wychowywać tych młodych ludzi na dobrych chrześcijan i uczciwych obywateli.