Zielona Szkoła
Po kilku godzinach spędzonych w autokarze, po kilkuset przejechanych kilometrach i po wielu zjedzonych kanapkach zrealizowaliśmy jeden z najważniejszych celów: zobaczyliśmy morze! 
Obowiązkowo odwiedziliśmy morze, tworzyliśmy budowle, zanurzyliśmy stopy, a to wszystko po to, żeby wieczorem w doskonałych humorach śpiewać szanty. Jednak najwięcej radości dzisiejszego dnia przyniósł nam czas spędzony wśród strusi i ich wielu przyjaciół 


Dzień, podczas którego zrobiliśmy wiele kroków, dlaczego
Z powodu wycieczki do Gdyni
W planie było:
Dzisiaj ku zaskoczeniu niektórych uczniów okazało się, że na zielonej szkole rzeczywiście odbywają się lekcje. Od rana w różnych ciekawych warunkach zdobywaliśmy wiedzę, żeby po południu tworzyć piaskowe budowle, a wieczorem śpiewać największe polskie hity 

Z dzisiejszego planu dnia:
Pierwszego dnia, witając się z morzem, każdy z nas pomyślał życzenie, które chciałby, żeby się spełniło podczas zielonej szkoły. Dzisiaj, gdy przyszedł czas na pożegnanie z plażą, przypomnieliśmy sobie o nich i z zadowoleniem stwierdziliśmy, że większość z nich się spełniło 









































